W ramach akcji zadaliśmy autorce kilka pytań, aby przybliżyć jej spojrzenie na literaturę i pisanie. Oto, co nam powiedziała:
1. Co było dla Pani największą inspiracją przy pisaniu ostatniej książki?
Katarzyna: „Trzy siostry. Cisza” to ostatni tom trylogii, w której poruszam parę bardzo ważnych i trudnych problemów społecznych, jeden całkiem przemilczany. Inspiracją do pisania o tak poważnych sprawach jest chęć poznania przyczyn, znalezienie odpowiedzi na pytanie: „dlaczego tak się stało, co się wydarzyło w życiu tej osoby, że tak postępuje?”. Zmierzenie się z dramatem na kartach książki jest łatwiejsze, niż zmierzenie się z nim w życiu realnym, a przynosi takie same odpowiedzi.
2. Który moment w procesie twórczym jest dla Pani najważniejszy?
Katarzyna: Najbardziej lubię pisać słowo „KONIEC”, a jeszcze bardziej „KONIEC części trzeciej i ostatniej”, ale najważniejsza jest cisza przed książką, to jest proces jej powstawania w moim umyśle. Gdy oddaję do druku powieść, następuje kilka tygodni „nicnierobienia”. Zajmuję się wszystkim, tylko nie pisaniem, nawet nie myślę o następnym tytule, ale właśnie wtedy nowa powieść powstaje - na poziomie podświadomym - po tych paru tygodniach wystarczy ją tylko spisać.
3. Dlaczego, Pani zdaniem, warto sięgać po polską literaturę?
Katarzyna: Przez wiele lat przed „moją kadencją” byliśmy zalewani powieściami obyczajowymi z USA, z akcją toczącą się w tamtych realiach, która zupełnie nie przystawała do naszej. Polacy mają inne problemy niż Amerykanie, Polki martwią się o co innego, niż Amerykanki i cieszę się, że na dwie dekady to właśnie Polski i ich problemy stały się tematem literatury obyczajowej w naszym kraju. Teraz w literaturze młodzieżowej widzę powrót do realiów zachodnich, amerykańskich i jest to równie naturalne. Internet sprawił, że odległości się zmniejszyły, różnice zatarły, a świat stał się globalną wioską.
4. Czy ma Pani ulubionego polskiego autora? Jeśli tak, kogo?
Katarzyna: Nie zdradzę, czyje książki czytam, ale przyjaźnię się z Krysią Mirek i Anią H. Niemczynow. To wspaniałe osoby i świetne pisarki. Potrafimy rozmawiać godzinami o naszych książkach i życiu pisarza, prawdopodobnie dlatego, że mamy taką samą wrażliwość na otaczający nas świat.
5. Czy mogłaby Pani wskazać swoją ulubioną książkę, do której często Pani wraca?
Katarzyna: Moją ukochaną książką jest "Cień wiatru" Zafona, chciałabym kiedyś napisać takie arcydzieło. Jeśli zaś chodzi o moje książki, często wracam do Ferrinu, tam naprawdę można się zapomnieć.