Bez projektu hydrologicznego napełnianie pokopalnianych wyrobisk może potrwać nawet 35 lat – przekonuje prezes ZE PAK Piotr Woźny. – Nie wyobrażamy sobie zaprzepaszczenia takiej szansy i dalszego utrzymywania deficytu wody w tym regionie przez kolejne dekady – mówi.
Przyszłość wartego 120 mln zł projektu hydrologicznego w Wielkopolsce Wschodniej została zakwestionowana przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Pod koniec października terenowy oddział Wód Polskich wydał komunikat, w którym poinformował o weryfikacji programu. Z 25 zadań za pilne do wykonania uznano tylko pięć. Nie znalazł się wśród nich największy projekt – przerzut wód z Warty do pokopalnianych wyrobisk koło Kleczewa.
Od początku tego tygodnia informujemy o tej sytuacji (zarówno o stanowisku Wód Polskich oraz organizacji pozarządowych, jak i głosie samorządowców). Pytania w tej sprawie wysłaliśmy też do ZE PAK, który miał być partnerem w projekcie. Dostaliśmy już odpowiedzi.
--
Wiadomość wysłana zgodnie z Regulaminem portalu LM.pl